Wirusowy szwindel Morawieckiego

„Gazeta Wyborcza” ujawniła tajemnice transportu z największego samolotu świata! – KGHM zapłacił za maseczki prywatnemu pośrednikowi.

Dziennik napisał, że dotarł do dokumentów świadczących o tym, że maseczki zamówione przez KGHM w Chinach to jednorazowe i niewiele warte produkty – rządowa instytucja przepłaciła zresztą za nie i zapłaciła spore pieniądze polskiemu pośrednikowi…

Bezpośrednim nabywcą maseczek miała być spółka Quantron SA, która następnie odsprzedała je KGHM i Lotosowi. Medialne doniesienia częściowo potwierdził KGHM.

Oczywiste jest, że KGHM Polska Miedź SA, tak jak wiele innych organizacji sprowadzających teraz środki do Polski, nie realizuje takich przedsięwzięć samodzielnie. Szczegółowe ustalenia są objęte tajemnicą handlową, nie możemy w związku z tym odnosić się do poszczególnych pytań dotyczących kosztów czy rozliczeń” – powiedziała Lidia Marcinkowska (dyrektor ds. komunikacji spółki).

Z ustaleń Wyborczej wynika, że wspomniana Quantron SA to firma zajmująca się m.in… handlem bronią. Właścicielem i założycielem spółki ma być były oficer WSI Andrzej Mikołajczyk.

Spółka Quantron S.A. jest zaangażowana w walkę z globalną pandemią COVID19 i współpracuje z wieloma kontrahentami. Chętnie odpowiedziałbym na Pana pytania ale niestety z uwagi na obowiązującą mnie tajemnicę handlową nie mogę tego dzisiaj zrobić” – poinformował dziennikarza „Wyborczej” wiceprezes  przedsiębiorstwa.

Quantron SA sprzedał KGHM co najmniej 1,35 mln produktów oznaczonych w dokumentach jako „maseczki jednorazowego użytku, z materiałów włókienniczych używane podczas procedur chirurgicznych” (!).

„Kombinat kupił od polskiego pośrednika nie specjalistyczny sprzęt przydatny do walki z koronawirusem, ale jednorazówki, które obecnie są dostępne w dyskontach nawet po 1,62 zł za sztukę. Z poświadczenia celnego wynika za to, że za 1,35 mln maseczek miedziowa spółka zapłaciła Quantronowi prawie 2,65 mln dol. To 1,96 dol. za sztukę, czyli ok. 8 zł.” – informuje  Wyborcza.pl

Koniec Kaczyński nastąpi nagle, bo tak w historii bywa. Współczuję mu, bo gniew ludu jest straszny.

Kmicic z chesterfieldem

Czy jesteśmy świadkami końca Jarosława Kaczyńskiego? Do tej pory miało być tych końców wiele. Ale ten wydaje się być najpoważniejszy,  koniec zarazy pisowskiej przyspiesza zaraza koronawirusa.

To prawda, że pod osłoną koronawirusa podejmowane są antydemokratyczne decyzje, włącznie z tymi słusznymi, jak maseczki na ulicach i zachowanie odległości, ale dotyczące zgromadzeń – niekoniecznie pożądane.

Koronawirus ujawnia jak zostało zdewastowane państwo, budżet jest pusty, a walka z zarazą to tylko propaganda.

Drożyzna, ujawniane będą kłamstwa informacji o skali zakażeń i ofiar wirusa. Tarcze antykryzysowe w istocie są puste, bo nikt nie dostanie pomocy od państwa, a bezrobocie będzie rosło.

Każda władza upada tylko z jednego powodu, mianowicie gdy nie ma co wrzucić do gara.

Będzie to Rewolucja Zakażonych, choć przecież nie chodzi o zakażonych, tylko o czas zarazy, który pokazuje, że polityczną zarazą jest PiS i ich lider Kaczyński.

Gniew ludu jest nieobliczalny i tego powinien się bać Kaczyński, nie pomogą mu…

View original post 405 słów więcej

 

Dodaj komentarz