Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że PiS nie cofnie się przed niczym, żeby utrzymać władzę. Nocne głosowanie i wprowadzone zmiany w Kodeksie Wyborczym, to złamanie konstytucji.
Takiego zdania są prawnicy i konstytucjonaliści. Profesor Marek Chmaj w komentarzu dla Gazeta.pl mówi, że niezgodnie z konstytucją są nie tylko wprowadzone zmiany, ale również sposób, w jaki przeprowadzono obrady.
„Część opozycji, zgadzając się na głosowanie przez internet, przekonała się o tym, jak straszną możliwość dała do ręki osobom, które mogą być nieodpowiedzialne. Zrobiono z Sejmu kabaret, zezwalając na głosowanie internetowe. sejm nie miał najmniejszej szansy, żeby zająć się merytorycznie tymi poprawkami, a zatem prawodawcą nie jest Sejm, tylko grupa osób, która pisała przepisy” – komentuje prof. Chmaj.
Prawnik podkreśla przy tym, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego wszelkie zmiany w Kodeksie można wprowadzać na pół roku przed czynnością wyborczą.
Zdaniem konstytucjonalisty Kodeks jest bardzo ważną ustawą, a w nocy nad jego zmianami zagłosowano niezgodnie z regulaminem, zaraz po wniesieniu poprawek. Profesor Chmaj uważa, że w ten sposób PiS, zasłaniając się walką z koronawirusem, może dokonać kolejnych zmian w Kodeksie Wyborczym czy w prawach ograniczających wolność obywateli. „Ustawa musi być uchwalana zgodnie z konstytucyjną precyzją. Zatem, jeśli jakakolwiek część tej procedury przebiegała inaczej niż to wynika z konstytucji, to dany akt nie jest ustawą. Pod płaszczykiem pomocy dla różnych podmiotów wprowadza się przepisy, które ograniczają naszą wolność bądź prawa” – mówi prof. Chmaj.
Do zarazy PiS dodana została zaraza koronawirusa. Czy to zniszczy Polskę?
Kmicic z chesterfieldem
Ważniejszy dla rządzącego PiS (de facto – dla Kaczyńskiego) niż pakiet antykryzysowy, są poprawki w ordynacji wyborczej.
Kto mógłby dopuścić się, aby w ustawia ratunkowej dla gospodarki w czasie kryzysu wpisać artykuły dotyczące wyborów?
Tak spaprać prawo może tylko PiS. Świadczy, że Kaczyńskiego nie obchodzi koronawirus (on jakoś przeżyje, niech Polacy zdychają), ale władza.
Zaraza Kaczyński pod pozorem zarazy zaraża nam ojczyznę. Jaka akcja, taka kiedyś nastąpi reakcja – czyli zarazę Kaczyńskiego wypali się ogniem i mieczem.
Los dyktatorów zawsze jest jeden i nie ominie prezesa PiS. Ale póki co, będzie niszczył Polskę, bo ten pokraczny człowiek inaczej nie potrafi. Szczuć, pluć, niszczyć.
Będziemy pracować nawet 60 godzin w tygodniu, a przedsiębiorców czeka wypełnianie druczków, aby dostać pomoc, która wielu z nich i tak nie uchroni przed bankructwem. Zadowolony jest tylko PiS, który nocą w Sejmie przepchnął swoją tarczę antykryzysową.
Najważniejsze ustawy Sejm i rząd pod przywództwem PiS przegłosowywał jak…
View original post 657 słów więcej