Zjednoczona Prawica roz-pis-dzi się przy rekonstrukcji rządu

Najpierw PiS zdecydowało się na rozdzielenie ministerstw, co w przekonaniu tej partii, miało pomóc w lepszym zarządzaniu państwem, a teraz wycofuje się z tej decyzji i przed nami rekonstrukcja rządu, oparta na ponownym połączeniu resortów. Wydaje się, że przesądzony jest los ministerstw klimatu i środowiska, finansów i rozwoju oraz edukacji i szkolnictwa wyższego. Jak donosi „DGP”, „liczba konstytucyjnych ministrów może zmniejszyć się nawet o połowę”. Jednocześnie bezpieczni nie mogą się czuć wiceministrowie oraz sekretarze stanu. I wszystko to w celu radykalnego odchudzenia placówek rządowych, bo nagle oświeciło władzę i zauważyła, że z tą rozbudowaną biurokracją to mocno przesadziła.

Wszystko wskazuje na to, że przyjęcie nowych rozwiązań nie będzie dotyczyło ministerialnych pracowników z PiS, natomiast główne uderzenie pójdzie w koalicjantów. Nie dość, że stracą po jednym ministerstwie, to nie wie nikt, ilu ich członków, zajmujących pomniejsze stanowiska w poszczególnych resortach, wyleci.

Trudno więc dziwić się Porozumieniu i Solidarnej Polski, że są zdecydowanie na nie i będą ostro walczyć o swoje. Gowin ewentualnie nie ma nic przeciwko zmianom, ale pod warunkiem, że stan  posiadania koalicjantów pozostanie zachowany. W tej sprawie i on, i Ziobro mówią jednym głosem. I jak pisze „DGP”, „w najbliższych tygodniach zapowiadają się skomplikowane rozmowy i polityczne starcie o kształt nowego rządu (…)”. Dla Ziobry nie do przyjęcia wydaje się też wzmocnienie roli Morawieckiego, który tylko zyska na tych zmianach.

Liderzy partii wspierających PiS są przekonani, że mają haka na prezesa, bo ich 40 posłów to poważna siła i Kaczyński nie może tego faktu lekceważyć, jeśli chce zachować większość parlamentarną. Jednak jak na razie PiS nie przejmuje się za bardzo tym „straszakiem”. Mało tego, jak głosi plotka, prezes rozgląda się za nowym koalicjantem. Wprawdzie nic dokładniej na ten temat nie wiadomo, chętni nie pchają się drzwiami i oknami, ale PiS zapewne liczy na to, że „samo poruszanie tego tematu zmiękczy postawę mniejszych koalicjantów” i potulnie zgodzą się na proponowane zmiany.

Pomysł zdobycia nowego koalicjanta bardzo podoba się wyborcom Zjednoczonej Prawicy. Jak wynika z przeprowadzonego sondażu, aż 57% respondentów jest za. 32,4% optuje za PSL-Kukiz’15 (32,4 procent), a 26,5% za Konfederacją.

Jak się skończą te wewnętrzne tarcia w koalicji to czas pokaże. To byłby taki ładny gwóźdź do trumny tej ekipy, ale jak znam życie, dogadają się, bo przecież koryto to koryto. Warto obniżyć swoje oczekiwania dla zachowania władzy…

Rząd Zjednoczonej prawicy siłuje się przed rekonstrukcją, Ziobro chce jak najwięcej wyrwać dla siebie, a Gowin zgłupiały, bo wicepremierem jest Emilewicz. Jakieś przesilenie idzie!

siedmioludek

Wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik, wyjaśniał w „Gościu Wydarzeń (Polsat News), dlaczego obóz rządzący chce się wycofać z konwencji stambulskiej.

Według Wójcika, konwencja jest nam zbędna, bo przecież „my mamy bardzo dobre ustawodawstwo, które chroni prawa kobiet oraz wszystkich osób, w stosunku do których stosowana jest przemoc”. Do tego, już niebawem wejdzie w życie ustawa antyprzemocowa i to wystarczy.

Konwencja stambulska jest nie do zaakceptowania ze względu na swoją „wartość ideologiczną”. Co jest „ciosem w polski porządek prawny”. Polskie spojrzenie na świat jest zupełnie inne niż tych, co to konwencję opracowali i podpisali. Jest kobieta, jest mężczyzna i tyle, a mówienie o jakiejś trzeciej płci. Uwarunkowanej nie biologicznie, ale tylko kulturowo i społecznie to nic innego jak „uderzenie w instytucję rodziny i małżeństwa”.

Kolejny już raz Zjednoczona Prawica pokazuje, że wszystko wie najlepiej, ma patent na jedyną prawdę i nie da sobie wmówić, że białe jest białe…

View original post 230 słów więcej

 

 

 

Ziobro i koń

Więcej koniu Ziobry >>>

Brednie pisowskie są coraz groźniejsze, acz tak śmieszne, że trudno z narastającej głupoty się śmiać, szkoda przepony.

Kmicic z chesterfieldem

Kaczyński świadomie przekroczył Rubikon. Zdecydował się na autorytaryzm i całkowite zniszczenie „liberalnej Polski”. Nie tylko na poziomie politycznej reprezentacji, ale także bazy społecznej – pisze Cezary Michalski. Zawiedzeni ze wszystkich stron barykady zostali zagospodarowani przez Kaczyńskiego z jego koncepcją dorżnięcia watahy naprawdę. Spełnienia snu nieudaczników, że jeśli władza trafi w ręce człowieka niemającego żadnych ograniczeń w mobilizowaniu społecznego gniewu, to członkowie elit politycznych, biznesowych, sędziowskich, uniwersyteckich, zawodowych… będą wreszcie realnie tarzani w smole i pierzu, wsadzani do „aresztów wydobywczych”, upokarzani w prorządowych mediach.

Znakomity esej Cezarego Michalskiego >>>

Dziennikarzom „Gazety Wyborczej” udało się wejść w posiadanie „pakietów Sasina”. Poczta Polska zareagowała na to powiadomieniem policji o… kradzieży. Funkcjonariusze, jak podaje Poczta, prowadzą właśnie czynności w tej sprawie.

Działania policji zmierzają do wykrycia i ukarania „sprawców” przywłaszczenia. „Ustalono, że osoba niebędąca pracownikiem Poczty Polskiej S.A. dokonała w przebraniu pracownika nieuprawnionego wejścia na teren Centrum Logistycznego i dokonała kradzieży znajdujących się tam ruchomości” – poinformowała spółka.

Rzekomego „przywłaszczenia” dokonał jeden z dziennikarzy „Wyborczej”. Mężczyzna wszedł do magazynu…

View original post 638 słów więcej

 

Łaska Dudy dla pedofila, wstrząsający wyrok sądu

Mężczyzna, którego częściowo ułaskawił Andrzej Duda, znęcał się nad partnerką, molestował seksualnie i gwałcił córkę. OKO.press publikuje cały wyrok w tej sprawie, który jest wstrząsającym opisem piekła przemocy domowej. Opinia publiczna ma prawo pytać, jakie argumenty miał prezydent.

Wszysto o wyroku na pedofla wstrząśnie każdego, ale nie Dudę >>>

Zbydlęcenie nie tylko mediów, ale i tej władzy. Ułaskawienie pedofila przez Dudę jest kwintensencją zezwierzęcenia władzy Kaczyńskiego i jego marionetek.

Kmicic z chesterfieldem

Niemcy albo po prostu „Szkopy” chcą zaszkodzić najlepszemu prezydentowi wspieranemu przez najlepszy rząd. Takie przesłanie niosły piątkowe „Wiadomości” Telewizji Publicznej.

„Niemcy chcą nam wybrać prezydenta!”. Chore teorie głoszone przez Andrzeja Dudę wykluczają go z kręgu poważnych polityków i partnerów w relacjach międzynarodowych.

Były piłkarz Wojciech Kowalczyk o słowach Andrzeja Dudy na temat warszawki”.

Duda atakował w czasie wiecu wyborczego w gminie Łobez rząd PO-PSL oraz… warszawkę„.

– Polityka napychania kieszeni warszawskiemu salonowi, tak zwanej warszawce, czyli grupie najbogatszych ludzi prominentnych, którzy się bogacili bardzo często kosztem reszty społeczeństwa – deklarował Duda.

Podczas wywiadu w Polsat News dziennikarz Bogdan Rymanowski zwrócił uwagę Dudzie, że jemu można zarzucić, że jest częścią krakówka”.

Kandydat PiS w wyborach prezydenckich stwierdził, że on pochodzi z krakowskiej inteligencji, a nie z krakówka.

– Warszawka i okolice chętnie pożegnają najemcę pałacu. Nie wiem tylko, czy Krakówek miło go powita – komentuje dziennikarz Tomasz…

View original post 335 słów więcej

Witek, Morawiecki, Kaczyński na pomoc Dudzie

Więcej o bonie turystycznym >>>

W Sejmie była gorąca dyskusja na ten temat [bonu turystycznego]. Przypuszczam, że senatorowie wniosą poprawki” – mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Rząd nie rządzi, tylko uprawia propagandę na rzecz Dudy. Niczego innego nie potrafią.

Kmicic z chesterfieldem

Dotychczasowe działania pana prezydenta nie wskazują, żeby potrafił cokolwiek zdziałać w kontrze do własnej formacji. Bardzo możliwe, że między panem Trzaskowskim a rządem będzie „wojna na górze”, ale być może to spowoduje, że zachowania rządu, który ma za sobą większościowy parlament, zmienią się – mówi dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Kiedy będzie niebezpieczeństwo, że prezydent nie zgodzi się z postanowieniami parlamentu, być może zacznie się etap jakichś konsultacji między obozem władzy a parlamentarzystami opozycji. Do tej pory takich konsultacji nie było i konsekwencje tego dotykają nas wszystkich – dodaje.

Wywiad z dr Ewą Pietrzyk-Zieniewicz >>>

Partia rządząca już sama nie wie, jak przekonać naród, że tylko Andrzej Duda jest gwarantem utrzymania najwybitniejszych osiągnięć socjalnych i gospodarczych, których autorem oczywiście są właśnie oni. Co najlepiej działa na ludzi? Wiadomo, strach, więc premier Morawiecki postanowił ostro zagrać na tej nucie, licząc, że to pomoże.

Na spotkaniu z mieszkańcami Janowa…

View original post 158 słów więcej