Pedofile i tzw. apostołowie w kryciu ich. Zakłamanie Kk

Na Mapie kościelnej pedofilii pojawiła się nowa kategoria – biskupi, którzy „tuszowali sprawy i przenosili sprawców.” Obejmuje zmodyfikowaną listę 24 hierarchów, którzy ukrywali księży sprawców przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Opis ich matactw jest przejmujący.

Link do tej interaktywnej mapy , redagowanej przez Agatę Diduszko-Zyglewską.

Więcej o pedofilii w Kościele katolickim i kryciu jej >>>

Ci, którzy 13 rok skaczą po trumnach ofiar Smoleńska, dziś wzywają „ ciszej nad tą trumną”. Nie! Ta trumna domaga się potężnego krzyku. Z zimną krwią doprowadzono do śmierci dziecka. Cisza może być jak za tę zbrodnię będzie kara.
Do tego samego wzywali po morderstwie prezydenta Adamowicza, które także było rezultatem szczucia.
Po prostu oni chcieliby, aby było cicho o ich przestępstwach i plugastwach.

McCleofas

Posłanka Magdalena Filiks przekazała informację o śmierci jej syna, Mikołaja, który 8 marca skończyłby 16 lat. Pogrzeb odbędzie się 7 marca.

Więcej o mordzie pisowskim na Mikołaju Filiksie >>>

 

View original post

 

Jan Paweł II jest odpowiedzialny za krycie pedofilów w Kk

Pionierskie wobec polskiego Kościoła dziennikarskie śledztwo Marcina Gutowskiego ws. odpowiedzialności Jana Pawła II za przestępstwa seksualne duchownych odsłania obraz papieża jako człowieka Kościoła, uwikłanego w watykańską parantelę władzy.

Więcej o Janie Pawle II, który krył pedofilów w Kościele kat. >>>

 

Nie zostawiajcie dzieci z księdzem!

Ile dzieci zada to pytanie?

Kmicic z chesterfieldem

O Obajtku:

Według ETCzP, Polska naruszyła prawo dostępu do sądu oraz wolność ekspresji sędziego Waldemara Żurka. Trybunał zasądził na jego rzecz łącznie 25 tys. euro tytułem zadośćuczynienia. Trybunał uznał, że działania polskich władz, zwłaszcza CBA, przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości oraz przełożonej Żurka z SO w Krakowie miały na celu zastraszenie lub nawet uciszenie skarżącego, który próbował bronić praworządności oraz niezależności sędziowskiej.

Więcej o wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie sędziego Żurka >>>

 

View original post

 

PiS odrzuca kamienie milowe, aby przywrócić demokrację i dostać szmal z KPO

Kmicic z chesterfieldem

Z fejsa.

Ksiądz katecheta z podstawówki miał pisać do 14-latka m.in. „To jak dzisiaj walonko czy pukanko”. Dyrekcja szkoły, choć została poinformowana, to nie odsunęła wikarego od pracy z dziećmi. A proboszcz zabronił służyć do mszy… chłopcu.

W stalinowskim ZSRR obowiązywał zakaz aborcji (1936-54), podobnie jak w dzisiejszej katolickiej Polsce, ale w ojczyźnie Jana Pawła II kontrola kobiet idzie dalej: minister zdrowia podpisał rozporządzenie, na mocy którego będą gromadzone dane o ciążach.

Więcej  czarnej księdze PiS sprzed dwóch lat, dzisiaj jest niebotycznie większa >>>

 

View original post

 

Kaczyński spełnia obietnice

To była obietnica.

Kmicic z chesterfieldem

Tylko w Polsce:

W wierze katolickiej Chrystusa dawno nie ma. Niemal wszystko to dzieła kleszej nomenklatury.

Będzie wycie!

Prezes NBP Adam Glapiński w czasie kwietniowego posiedzenia sejmowej komisji finansów.

Wybór Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP, a może nawet przyspieszenie likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – obóz władzy na przyszły tydzień szykuje sejmową ofensywę – podaje Wirtualna Polska. Do tego portal dodaje, że Jarosław Kaczyński zarządził zorganizowanie wyjazdowego posiedzenia partii.

Więcej o kaczej ofensywie >>>

 

View original post

 

Ilu księży pedofilów jest w Polsce?

Więcej o pedofilii w Kościele kat. >>>

Kmicic z chesterfieldem

Polacy coraz bardziej obawiają się Polexitu. Przestają wierzyć Kaczyńskiemu i PiS. Przekonują się, że głownym celem tej partii jest pozostająca poza jakąkolwiek kontrolą autokratyczna kolonia kaczyzmu.

“Pod osłoną stanu wyjątkowego służby wypychają rodziny z dziećmi do lasu, byle dalej, byle poza naszą granicę!” – to nie słowa aktywisty pomocy uchodźcom, ale redaktorki naczelnej największego tabloidu. Brawo! Ma rację. Nie wolno schlebiać okrucieństwu.

Donald Tusk przygotowuje Platformę Obywatelską do długiej wojny pozycyjnej z PiS-em. W tej wojnie nie będzie malowniczych dla mediów przełomów („urodziny Mazurka”, nawet jeśli atrakcyjne dla mediów, są brudną pianą polskiej polityki, a nie jej istotą). Polityka to praca, a nie rozrywka, o czym wielu jej fejsbukowych fanów, a nawet medialnych komentatorów, dawno zapomniało – pisze Cezary Michalski. Zwycięstwo liberalnego centrum na polskiej prowincji ułatwi życie w Polsce także tym, którzy najwięcej czasu spędzają na atakowaniu liberalnej transformacji, Platformy, Balcerowicza czy Tuska.

Esej Cezarego Michalskiego >>>

 

View original post

 

Totalitaryzm K. i pedofilia Kk

W wywiadzie dla prorządowej „Gazety Polskiej” Jarosław Kaczyński wypowiedział słowa, które powinny przerazić każdego, kto ma jeszcze złudzenia, że PiS złagodzi kurs, ustąpi przed naciskiem Unii Europejskiej i będzie liczył się z jakimikolwiek standardami demokracji.

OKO.Press opisało zarzuty wysuwane wobec księdza i katechety Jarosława W. Duchowny, według relacji innego kapłana, miał już w 2001 r. dopuścić się pedofilii. „Pewnego wieczoru słyszę jakieś, hałasy. Idę do Rajmunda i łapię za klamkę. A tam leży dwóch nagich ministrantów i trzech rozebranych księży. Na stole wóda, w telewizorze gejowskie porno” – opowiedział rzekomy świadek wydarzenia. Anonimowy informator OKO.Press podkreślił, że wśród trzech rozebranych księży, znalazł się również sam W. Sprawa trafiła do kurii łowickiej.

Domniemany zboczeniec uniknął jednak odpowiedzialności! Zamiast tego do innej parafii przeniesiony został ksiądz, który zgłosił sprawę przełożonym.

Ks. W. kilka miesięcy po tym został przeniesiony z Żyrardowa (miał tam molestować) do Skierniewic. Na tej parafii, jak podaje OKO.Press, miał też przebywać Piotr S. – ten katolicki duchowny od 1996 r. był podejrzewany o molestowanie ministrantów.

Byli ministranci Jarosława W. twierdzą, że również i on dopuścił się nadużyć. Jednego z nich miał całować, klepać po pośladkach i zapraszać do siebie na noc. To jednak nie wszystko, bo OKO.Press rozmawiało również z mężczyzną, który rzekomo miał zostać zgwałcony przez ks. W.  na terenie parafii.

W środku byli już inni ministranci. Oglądali film porno z kasety VHS. Ksiądz miał całą szafę kaset i płyt z pornosami. Kazał mi się wykąpać w łazience dla księży. (…) Później opił mnie alkoholem. Zaciągnął do łóżka siłą i zgwałcił” – tymi słowami mężczyzna opisał swoją wizytę u ks. Jarosława W.

Molestowani i gwałceni mężczyźni zgłosili te nadużycia władzom diecezji łowickiej. Ta jednak nie tylko nie ukarała ks. Jarosław W., ale nawet nagrodziła go awansem. W połowie 2016 r. ksiądz został proboszczem wiejskiej parafii i niedługo później nauczycielem katechezy w miejscowej Szkole Podstawowej.

Co ciekawe, rzekome uczynki ks. W. bada już prokuratura i Stolica Apostolska. Pomimo tego pracuje on w zawodzie nauczyciela religii, ma kontakt z ministrantami i normalnie sprawuje obowiązki związane z probostwem.

Szykują nam mieszankę totalitaryzmu z teokracją. Powrót do Średniowiecza.

Kmicic z chesterfieldem

Prof. Marcin Matczak skomentował ostatni wywiad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla prorządowego portalu niezalezna.pl

Kaczyński odniósł się w czasie rozmowy to decyzji sędziego ws. artykułów dotyczących Zbigniewa Bońska. Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o rocznym zakazie – dla dziennikarza Piotra Nisztora – pisania o obecnym prezesie PZPN Zbigniewie Bońku.

– Nie ma zgody na kłamstwa, manipulacje i pomówienia – skomentował Boniek decyzję sędziego Rafała Wagnera.

Zdenerwowania nie ukrywa Piotr Nisztor.

– Orzeczenie jest tym bardziej bulwersujące, że w ramach zabezpieczenia sąd mógł zastosować znacznie łagodniejsze rozwiązanie polegające choćby na opatrzeniu tekstów stosownymi oświadczeniami o trwającym sporze sądowym co byłoby dla czytelnika dostatecznym sygnałem, że informacje lub oceny zawarte w prezentowanej treści są kwestionowane – stwierdza dziennikarz Gazety Polskiej”.

Do decyzji sądu odniósł się Jarosław Kaczyński:

– To w pewnych aspektach przebija komunistyczną cenzurę. Trudno nie odnieść wrażenia, że sąd decydując tak, a nie inaczej, wysługuje się jakimś…

View original post 566 słów więcej

 

PiS w narracji nacjonalizmu i faszyzmu

„To się w głowie nie mieści… Każdego dnia TVPiS przekracza kolejne granice…” – napisała na twitterze Alicja Defratyka z portalu ciekaweliczby.pl. Dołączyła do wpisu zdjęcia z ekranu telewizora podczas „Wiadomości”. Na tzw. paskach pojawiły się dwa napisy: „Trzaskowski przeciw katolikom” oraz „Obcy kod kulturowy posłów opozycji”.

 „To jest tak obrzydliwe, że Urban ze stanu wojennego przy tym to arbiter elegantiarum”; – „A kiedy „zaplute karły reakcji”, ale podane tak, żeby nie urazić prezesa??”;

„Trzeba być ostro walniętym ostrym cieniem mgły. Już niedługo przyjdzie czas, że bycie w PiS, bądź popieranie ich, będzie większym wstydem niż bycie w PZPR”; – „Obrzydliwe to jest! Kto tych ludzi wychował, uczył empatii, czy chociaż zwykłej przyzwoitości? Jak można potem iść do kościoła i składać ręce? To jest DRAMAT normalnie”; – To strach, wielki strach, że coś nieubłagalnie się kończy” – komentowali internauci.

Niektórzy kpili i zgłaszali własne propozycje dla tzw. paskowego w TVP: – „Jak kłamać to na całego!!! Czekam na: „Trzaskowski będzie burzyć kościoły i rabować staruszki”; – „Podobno porywa dzieci i przerabia je na macę”; – „Przez Trzaskowskiego Wisła z Warszawy zawróciła do Krakowa”.

Do drugiego „paska” odniósł się konstytucjonalista prof. Marcin Matczak: – „Obcy kod kulturowy opozycji” to słowa godne najgorszej totalitarnej propagandy. To wykluczenie dużej części Polaków poza to, co jest nam wszystkim wspólne. To nazwanie Polaka „innym”, „obcym”, a więc wrogim. Patrzymy na to plugastwo, którego się dopuszczacie i nie zapomnimy tego”.

Plugastwo trzeba zwyciężyć i osądzić!

Kmicic z chesterfieldem

No, właśnie. Atak gadzinówki TVP na Rafała Trzaskowskiego jest ogromny. Joseph Goebbels mógłby pobierać nauki u Jacka Kurskiego.

Całkiem interesujący mógłby być wykłada uniwersytecki pod wcale nie abstrakcyjnym tytułem: „Jak być większą szmatą niż zwykła szmata”.

W tym zestawienia szmat „zwykła szmata” to Goebbels.

Komuna pluła na innych od siebie, to co wyczynia aktualna władza przechodzi ludzkie pojęcie. I za to musi zapłacić Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki.

To są ludzie hańby.

Paski w gadzinówce TVP:

„Trzaskowski przeciwko katolikom”,

„Obcy kod kulturowy posłów opozycji”.

To jest hańbiące.

Gadzinówka TVP i politycy PiS nie mają żadnego kodu kulturowego – to zwykłe nieuki, mitomani, karły z kompleksami.

Acz Borys Budka zaleca: nie wchodźmy w ich buty chamstwa.

Kaczyński uwielbia prowokować warszawkę do wycia, co pokazał, robiąc Piotrowicza sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Nadal nie wykluczam, że jeśli sondaże będą dawać zwycięstwo naszemu kandydatowi, to nagle odkryje potrzebę wprowadzenia stanu klęski żywiołowej – mówi Radosław Sikorski.
– Pan…

View original post 397 słów więcej

 

Mitoman Morawiecki i luka VAT, która mu się powiększa

Właśnie upadł sztandarowy mit rządowej propagandy. Przypomnijmy go: uszczelnienie systemu podatkowego i skuteczna walka ze złodziejami VAT daje budżetowi dziesiątki miliardów złotych. Tyle, że to nieprawda. I wina wcale nie leży po stronie szalejącego teraz koronawirusa. Jak wynika z ustaleń „Gazety Wyborczej”, już w zeszłym roku – przy niezłej koniunkturze gospodarczej – efekty walki były mizerne. W 2019 roku zrealizowano tylko 2,2 proc. planu uszczelniania VAT.

Skąd to wiadomo? W sprawozdaniu z wykonania ustawy budżetowej za 2019 rok resort finansów podał szacunek tzw. luki VAT. Co więcej, luka ta nawet się … zwiększyła, gdyż w 2018 roku wynosiła 24 mld zł, a rok później już 25 mld zł.

Mit, jak to mit, niewiele miał wspólnego z faktami również dlatego, że wyłudzenia to jedynie część słynnej luki VAT. Dla rządzących są jednak ulubionym hasłem. – Wyłudzenia VAT pozbawiły nasze państwo ok. 200-250 mld zł – perorował Mateusz Morawiecki w TV Trwam. Temat „złodziei VAT” należało jednak grzać, więc PiS powołał specjalną komisję śledczą do spraw wyłudzeń VAT, w ocenie której Polska za rządów poprzedników była „zieloną wyspą dla oszustów podatkowych”.

W raporcie końcowym postulowała ona, aby postawić byłego premiera Donalda Tuska (a jakże), Ewę Kopacz, Jacka Rostowskiego oraz Mateusza Szczurka przed Trybunałem Stanu. Tymczasem, jak zauważa cytowany portal, na tej samej zasadzie w trakcie obecnych rządów partii Jarosława Kaczyńskiego „wyłudzono” kolejne 112 mld. Dlaczego? Tyle bowiem wynosi zbiorczo luka, jaka powstała w tym czasie. – Proces uszczelniania zatrzymał się. ‚Efekt uszczelnienia’ to 0,1 mld zł z 4,6 mld zł – skomentował sytuację dr Sławomir Dudek, były dyrektor departamentu polityki makroekonomicznej Ministerstwa Finansów, a obecnie główny ekonomista Pracodawców RP.

Wielkość owej luki VAT (czyli „szarej strefy” niezapłaconych celowo podatków) warto obserwować, gdyż istnieje związek między tempem wzrostu gospodarczego czy stopą bezrobocia a luką. Pieniędzy w budżecie przybywa, im więcej jest konsumpcji (a mniej inwestycji, przy których VAT jest zwracany), a także wtedy, gdy administracja jest skuteczna, przepisy zrozumiałe, a stawki podatkowe – akceptowalne przez społeczeństwo.

Czy naprawdę lukę uszczelniono, jak przechwala się premier, dowiemy się niebawem. Jeśli teraz wzrośnie ona gwałtownie, np. o 20 proc., to będzie oznaczać, że wrócili do nas przestępcy. Jeśli mało, oznaczać będzie raczej, że szara strefa powiększyła się przez gorszą sytuację gospodarczą – wyjaśnia Piotr Mączyński z „Gazety Wyborczej”.

Dodać należy, że do 2019 roku partii rządzącej udało się zatamować największe dziury, ułatwiające wyłudzanie pieniędzy z budżetu, i owa malejąca luka również przekładała się na wzrost dochodów budżetowych z podatku VAT. W dobie koronawirusa dochody te będą raczej maleć. Dopiero gdy zaczną rosnąć, będzie to sygnałem, że gospodarka przyspiesza.

Po przegranych wyborach odejdzie nie tylko Andrzej Duda, ale i mitoman Morawiecki. Co z Kaczyńskim? O ile będzie dłużej żył, miejmy nadzieję, że wyląduje w kiciu.

Kmicic z chesterfieldem

Znamy termin I tury wyborów prezydenckich – 28 czerwca, czyli za trzy tygodnie. Trzeba zebrać podpisy pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego.

I zwyciężyć!

Jak w czerwcu 89 roku, gdy odsuwano PRL i skierowano go na śmietnik historii.

Tak dzisiaj najpierw Dudę, a potem najgorszą formację polityczną po 89 roku PiS trzeba wykopać od władzy, a prezesa postawić z czasem przed sądem.

Nie odda on władzy dobrowolnie, mam nadzieję, że nie uda mu się spieprzyć zza granicę, bo to tchórz nad tchórze.

Będzie to kampania ciężkiej pracy i ostrej walki. Szykujemy się na ciężki marsz pod górę, ale każda tego typu wyprawa, mimo że jest trudna, na końcu daje wiele satysfakcji. Wiem, że PiS będzie rzucał nam kłody, czasem nawet niezgodne z polskim prawem, ale jesteśmy optymistami i wierzymy, że wygramy – mówi Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej. Pytamy też o aferę Szumowskiego i wystąpienie marszałek Witek, która przekonywała, że wybory…

View original post 275 słów więcej

 

Klecha klechę kryje. Pedofilia w Kościele kat.

Watykan zdecydował, że dochodzenie w sprawie tuszowania pedofilii przez bp. Edwarda Janiaka poprowadzi przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. – „W następstwie formalnego zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej w dniach 18 i 20 maja 2020 r., Kongregacja ds. biskupów upoważniła arcybiskupa metropolitę poznańskiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych” – napisano w komunikacie Archidiecezji Poznańskiej.

Bp Janiak to jeden z negatywnych bohaterów dokumentu braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Hierarcha miał kryć księży, którzy mu podlegali, mimo że duchowni molestowali nieletnich. W filmie padły zarzuty wobec biskupa, że tuszował przynajmniej dwie takie sprawy.

Z kolei abp Gądecki w ubiegłym roku utrudniał śledztwo prokuratury w sprawie księdza pedofila z Chodzieży.

Powie, że sprawdzał… i nic nie znalazł”; – „Zadzwonili do włamywacza, z informacją, że właściciel domu wraca”; – „Co mnie obchodzą kościelne procedury? Tym się powinna zajmować należycie prokuratura”; – „Będzie dochodził do prawdy jak Antoni z prezesem w miesięcznice dochodzili” – komentowali internauci.

„To jak min. Kamiński wyjaśniający sprawę min. Szumowskiego. Z podobnym finałem” – podsumował poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz.

Wszyscy razem mamy większą siłę niż populizm pisowski. Ale razem.

Kmicic z chesterfieldem

Witaj, grotesko! Andrzej Duda wymyślił oczka wodne przed domami. Dopłaci z naszej kieszeni, czyli budżetu państwa, 5 tys. zł – byle głosowano na niego.

Chore, aż w oczy szczypie.

– Chciałbym, żeby przy każdym domu takie oczko [wodne] było. Nie tylko domu jednorodzinnym, ale także domach wielorodzinnych, żeby jak najwięcej tych małych zbiorników wodnych powstawało. Ten program „Moja woda” to jest program dofinansowania tego typu inwestycji. W tym programie będzie dofinansowanie do 85% kosztów, ale nie więcej niż 5 tys. zł – mówił Duda w Sulejówku.

Ale…

Po 2015 roku rząd PIS zmniejszył wydatki na gospodarkę wodną o 40% (z 3,2 mld zł do 2 mld zł). A wydatki na ochronę gleb, wód powierzchniowych i podziemnych aż o 70% (z 3 mld do 0,9 mld zł). Źródło danych: Rocznik Statystyczny GUS 2018 strona 115.

Więcej o oczkach wodnych Dudy >>>

PiS wyprodukował sobie elektorat, który jest odporny na krytykę władzy…

View original post 499 słów więcej