Kaczyński pierdoły opowiada

Największą przeszkodą dla “sprzedania” w wyborach samorządowych PiS jako “partii na tak” może się przy tym okazać prezes Jarosław Kaczyński. Z trzech powodów.

Więcej o PiS „na tak” >>>

Felieton Pablo Moralesa >>>

– Jarosław Kaczyński celowo wyjałowił intelektualnie PiS. To dlatego o przywództwie marzą osoby o kilka lig niżej, takie jak Czarnek czy Jaki – mówi prof. Marek Migalski, neuropolitolog z Uniwersytetu Śląskiego. W rozmowie z naTemat wyjaśnia, dlaczego prezes PiS publicznie zapewnia, że chce nadal kierować partią, choć wcześniej sugerował, że zamierza iść na polityczną emeryturę.

Rozmowa z Markiem Migalskim >>>

 

Zeszmacenie Polski

Kmicic z chesterfieldem

Żadne tam garnitury, marynarki czy smokingi. Fraki, cylindry i krawaty schowano głęboko do szaf. Dziś w czasie wojny, wszyscy politycy ubierają się jak prezydent Ukrainy Wlodymyr Zelenski.

To on wylansował stylistykę militarną. Gdy po raz pierwszy pokazał się nie w garniturze, ale w zielonym, wojskowym podkoszulku, co było sygnałem, że jest blisko swoich ludzi, blisko żołnierzy, niemalże na froncie czy w okopie, obowiązuje stylistyka „na Zelenskiego”.

Felieton Krzysztofa Skiby >>>

Jak brutalna wojna w Ukrainie każe zastanawiać się nad stanem Putina i pytać, czy to zimny cynizm, bestialska natura, czy postępujące szaleństwo, tak ekscesy okołosmoleńskie każą wielu w Polsce pytać o stan umysłu Kaczyńskiego.

– Wygląda tak, że PiS realizowało agendę napisaną przez majorowa Sierowa na Łubiance. Wszystko, co robi w polityce zagranicznej, ale też w polityce zewnętrznej od 2015 r. służy de facto osłabieniu naszej pozycji międzynarodowej – mówi w TOK FM prof. Marek Migalski.

Rozmowa z prof. Markiem Migalskim >>>

Esej Cezarego Michalskiego >>>

 

View original post

Ilu uchodźców z Ukrainy przyjął Kaczyński?

Kmicic z chesterfieldem

Przewodniczący PO Donald Tusk nie ma wątpliwości, że kapitulacja Kaczyńskiego przed Ziobrą ws. likwidacji Izby Dyscyplinarnej szkodzi interesom Polaków.

W obliczu wojny i napływu uchodźców, nasz kraj potrzebuje środków z UE jak chyba nigdy wcześniej.

Więcej o nazwaniu przez Tuska pisowskiej władzy >>>

Dzisiaj cały świat i jednak duża część Polaków zobaczyła, że Orbán jest V kolumną Putina w Europie, a nastroje społeczne w Polsce w stosunku do Rosjan są diametralnie inne, niż na Węgrzech. Jeżeli PiS zostanie zidentyfikowany jako przyjaciel przyjaciela Putina, a nie da się inaczej powiedzieć o Orbánie, to PiS za to zapłaci – mówi nam prof. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. I dodaje: – Widać, że nie można na to liczyć, a jeżeli Orbán odnawia swój mandat po raz czwarty, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby PiS odnowiło mandat po raz trzeci. To oznacza, że zwycięstwo samo nie wpadnie w ręce, a trzeba o…

 

View original post 24 słowa więcej

 

Krystyna Pawłowicz nie może mieć matury, to nieprawdopodobne

Piękna sarkastyczna riposta.

Kmicic z chesterfieldem

Nowogrodzka uważa, że Andrzej Duda złamał wcześniejsze ustalenia w sprawie “lex TVN”. Pałac Prezydencki mówi o wyssanych z palca bzdurach.

Weto prezydenta przeciwko ustawie, którą PiS chciało przeforsować nawet za cenę konfliktu ze Stanami Zjednoczonymi, przyspieszy zapewne proces rozkładu – przewiduje dziennikarz “FAZ”.

Aby odrzucić weto prezydenta, PiS musiałoby zebrać 276 głosów, na co nie ma żadnych szans – większość oscyluje w okolicach 230 głosów. “Rzeczpospolita” twierdzi jednak, że to nie koniec batalii o “lex TVN”. Plan B miałby – zdaniem dziennika – zakładać złożenie wniosku do TK ws. obowiązującej ustawy. Takie wyjście awaryjne miało być planowane już wcześniej, na wypadek weta Dudy.

Więcej o Dudzie i radykalizacji PiS w kontekście veta lex TVN >>>

Z Mejzą nic zrobić nie mógł, o Pegasusie nic nie wie. Wobec inflacji rozkłada ręce, wobec epidemii – też. Przyznaje, że reforma sądów to klęska, a Izby Dyscyplinarnej zlikwidować nie potrafi. Jarosław Kaczyński w rozmowie z…

 

View original post 98 słów więcej

 

Bluzg Kaczyńskiego z trybuny sejmowej rozłożony na ślinę i jad

Manuela Gretkowska na temat trwających protestów w obronie praw kobiet. Pisarka liczy, że ilość protestujących będzie jeszcze większa.

Strajki Kobiet nie ustają. Odbywały się wczoraj, będą się odbywać dzisiaj i jutro. Policja jest coraz bardziej agresywna wobec protestujących, co pokazuje bezsilność polityków Prawa i Sprawiedliwości.

– Będziemy protestować do skutku, w moim przypadku do dymisji rządu – mówi Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Na temat protestów wypowiedziała się jak zwykle krytyczna wobec obecnej władzy Manuela Gretkowska.

Protesty. Zdjęcie Marty Lempart zaprawionej w ulicznych bojach, oślepionej gazem, płaczącej na chodniku, prześladuje mnie od kilku dni. Ta fotka pokazuje siłę – kto, jak kto, ale Lempart jest taranem mocy – i bezradność. Przed gazem pieprzowym jeszcze można się uchronić, ale nic nie uchroni przed pałką tajniaka. Chyba że wyjdziemy w 100, 200 tysięcy. Wtedy będą zaszachowani nieprzewidywalnością reakcji tłumu. Nie kilkutysięcznej garstki. Do kobiet dołączyć Europę. Bo Polska jest kobietą i Europą.

Wystąpienie Kaczyńskiego w Sejmie. „Kiedy w Polsce będzie praworządność, wielu z was będzie siedzieć”. Ten bluzg Kaczyńskiego z trybuny sejmowej, rozłożony na ślinę i jad łatwo zinterpretować. Kiedy będzie nasze prawo, nie Europy, tych co nie pójdą z nami na współpracę, bezkarnie pozamykamy, żeby nikt mi się pod domem nie szwędał ani po ulicy.

Dom. Prawie od 20 lat, od powrotu do Polski, chodzimy tą samą ścieżką przez las, obok wielkiego drzewa z kapliczką Jezuska frasobliwego, przy mostku rzeki Zielonej. W miarę ujawniania kościelnych bezeceństw, drzewo zaczęło usychać. Proszę mi wierzyć, ale dzień po protestach kobiet w kościołach, samo się przewróciło wyrwane z korzeniami. Nie przez wiatr, nie było wichury. Mam nadzieję, że doczekamy dnia, gdy wywali korzenie kato- pisowskiej Polski. Bez huraganu, ofiar, rozlewu krwi. Siłą inercji głupoty, pewnego dnia się to wykopyrtnie przygniatając zło.

Ciekawe, czy górale dalej popierają PiS ws. weta funduszy unijnych? Drodzy górale, dudków może nie być, ale za to będziecie suwerenni. A to najważniejsze, prawda?

Kmicic z chesterfieldem

I jak ich nie kochać? Wspaniałych Polek

Waldemar Kuczyński:

Świetna! Tak należy do tej hołoty u władzy mówić. Ja też uważam, że przyjdzie czas gdy naród ich dopadnie, przełoży przez kolano i da w pośladki tak, że zapamiętaja do końca życia, że prawo to Konstytucja, a nie polityczny oszołom, opętany rządzą władzy.

 

Więcej o Kaczyńskim i jego ferajnie rozkradającej Polskę >>>

Więcej o ultimatum, które dostał Morawiecki >>>

Więcej o koronawirusie. W tej zarazie jesteśmy w ścisłej czołówce światowej >>>

Trzeba uczciwie przyznać, że przed epoką PiS-u różnie z tymi naszymi policjantami wyglądało, jednak cieszyli się oni sporym zaufaniem społecznym i czarne owce w mundurach nie dominowały nad tymi, przyzwoitymi.

I gdzie się podziali ci policjanci??? No gdzie oni są???

Marsze Niepodległości, a oni stoją jak barany, udając, że nie widzą i nie słyszą, co się tam wyprawia…

View original post 143 słowa więcej

 

Kaczyńskiego musi czekać sąd i to sprawiedliwy, zrąbał nam Polskę, zrobił z niej Kaczy Dół

O zniczach dla pisiorów >>>

PiS upadnie. Nie wiem, czy i gdzie Kaczyński spierzy, ale musi go czekać sąd i to sprawiedliwy, zrąbał nam Polskę, zrobił z niej Kaczy Dół.

Kmicic z chesterfieldem

Jakie te dziewczyny są w punkt.

To damski bokser, zadziwiony tym, że nie nadstawiłam drugiej stopy do zmiażdżenia tylko palnęłam go w łeb. Ściera nie bohater.

Opis protestu kobiet >>>

Renata Grochal:

J.Kaczyński dał zielone światło dla zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, bo wystraszył się spisku twardogłowych w ZP. Nie przewidział jednak skali protestów, a teraz ma pretensje do J.Przyłębskiej i M.Morawieckiego. Polecam mój tekst w najnowszym Newsweeku.

Nad trwaniem tego kryzysu wewnątrz obozu władzy nikt już chyba nie panuje. Mam wrażenie, że nasz Breżniew się odkleił od rzeczywistości i może to mieć przyczyny bardziej niż polityczne. Skłaniają mnie do takiego twierdzenia dwie rzeczy. Po pierwsze przemówienie „z bunkra”, gdzie główną rolę grały jego dłonie, a on sam wyglądał jakby wprowadzał stan wojenny. Po drugie świadczy o tym fakt, jak się „odpalił”, mówiąc kolokwialnie, podczas 3-minutowego przemówienia w Sejmie, gdzie stracił nad sobą panowanie – mówi prof. Marek Migalski, politolog…

View original post 466 słów więcej

 

Totalitaryzm K. i pedofilia Kk

W wywiadzie dla prorządowej „Gazety Polskiej” Jarosław Kaczyński wypowiedział słowa, które powinny przerazić każdego, kto ma jeszcze złudzenia, że PiS złagodzi kurs, ustąpi przed naciskiem Unii Europejskiej i będzie liczył się z jakimikolwiek standardami demokracji.

OKO.Press opisało zarzuty wysuwane wobec księdza i katechety Jarosława W. Duchowny, według relacji innego kapłana, miał już w 2001 r. dopuścić się pedofilii. „Pewnego wieczoru słyszę jakieś, hałasy. Idę do Rajmunda i łapię za klamkę. A tam leży dwóch nagich ministrantów i trzech rozebranych księży. Na stole wóda, w telewizorze gejowskie porno” – opowiedział rzekomy świadek wydarzenia. Anonimowy informator OKO.Press podkreślił, że wśród trzech rozebranych księży, znalazł się również sam W. Sprawa trafiła do kurii łowickiej.

Domniemany zboczeniec uniknął jednak odpowiedzialności! Zamiast tego do innej parafii przeniesiony został ksiądz, który zgłosił sprawę przełożonym.

Ks. W. kilka miesięcy po tym został przeniesiony z Żyrardowa (miał tam molestować) do Skierniewic. Na tej parafii, jak podaje OKO.Press, miał też przebywać Piotr S. – ten katolicki duchowny od 1996 r. był podejrzewany o molestowanie ministrantów.

Byli ministranci Jarosława W. twierdzą, że również i on dopuścił się nadużyć. Jednego z nich miał całować, klepać po pośladkach i zapraszać do siebie na noc. To jednak nie wszystko, bo OKO.Press rozmawiało również z mężczyzną, który rzekomo miał zostać zgwałcony przez ks. W.  na terenie parafii.

W środku byli już inni ministranci. Oglądali film porno z kasety VHS. Ksiądz miał całą szafę kaset i płyt z pornosami. Kazał mi się wykąpać w łazience dla księży. (…) Później opił mnie alkoholem. Zaciągnął do łóżka siłą i zgwałcił” – tymi słowami mężczyzna opisał swoją wizytę u ks. Jarosława W.

Molestowani i gwałceni mężczyźni zgłosili te nadużycia władzom diecezji łowickiej. Ta jednak nie tylko nie ukarała ks. Jarosław W., ale nawet nagrodziła go awansem. W połowie 2016 r. ksiądz został proboszczem wiejskiej parafii i niedługo później nauczycielem katechezy w miejscowej Szkole Podstawowej.

Co ciekawe, rzekome uczynki ks. W. bada już prokuratura i Stolica Apostolska. Pomimo tego pracuje on w zawodzie nauczyciela religii, ma kontakt z ministrantami i normalnie sprawuje obowiązki związane z probostwem.

Szykują nam mieszankę totalitaryzmu z teokracją. Powrót do Średniowiecza.

Kmicic z chesterfieldem

Prof. Marcin Matczak skomentował ostatni wywiad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla prorządowego portalu niezalezna.pl

Kaczyński odniósł się w czasie rozmowy to decyzji sędziego ws. artykułów dotyczących Zbigniewa Bońska. Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o rocznym zakazie – dla dziennikarza Piotra Nisztora – pisania o obecnym prezesie PZPN Zbigniewie Bońku.

– Nie ma zgody na kłamstwa, manipulacje i pomówienia – skomentował Boniek decyzję sędziego Rafała Wagnera.

Zdenerwowania nie ukrywa Piotr Nisztor.

– Orzeczenie jest tym bardziej bulwersujące, że w ramach zabezpieczenia sąd mógł zastosować znacznie łagodniejsze rozwiązanie polegające choćby na opatrzeniu tekstów stosownymi oświadczeniami o trwającym sporze sądowym co byłoby dla czytelnika dostatecznym sygnałem, że informacje lub oceny zawarte w prezentowanej treści są kwestionowane – stwierdza dziennikarz Gazety Polskiej”.

Do decyzji sądu odniósł się Jarosław Kaczyński:

– To w pewnych aspektach przebija komunistyczną cenzurę. Trudno nie odnieść wrażenia, że sąd decydując tak, a nie inaczej, wysługuje się jakimś…

View original post 566 słów więcej

 

Poparcie dla Trzaskowskiego zdecydowanie większe niż można było się spodziewać

To, co zrobił PiS, by zmniejszyć szanse Rafała Trzaskowskiego na udział w wyborach prezydenckich, woła o pomstę do nieba. Zostały złamane wszelkie zasady równości, jakie powinny obowiązywać w każdym państwie demokratycznym. To plucie na kandydata PO w mediach publicznych przechodzi wszelkie wyobrażenie. Ograniczenie czasu na zbiórkę podpisów pod listami poparcia do kilku raptem dni, zmiana formularza listy… nie ma co, widać, że PiS, jak tonący, brzytwy się chwyta. Zapewne czuje już na plecach oddech wielkiej porażki.

Zapewne politycy partii rządzącej są w szoku, widząc, że ich plan uziemienia Trzaskowskiego, leży w gruzach. Jak Polska długa i szeroka, tak tłumy Polaków stoi w kolejkach, byle tylko oddać swój głos wsparcia. Wolontariusze, zbierający podpisy, przyznają, że jeszcze nigdy nie spotkali się z taką sytuacją. Listy poparcia zapełniają się błyskawicznie, a chętnych do ich podpisania wciąż wielu.

Dziennikarze „Gazety Wyborczej” zapytali Warszawiaków, dlaczego stoją w kolejce, by wyrazić swoje poparcie dla Trzaskowskiego. Odpowiedź jest prosta: żeby odsunąć PiS od władzy. Nie chcą prezydenta, który tak jak Duda, jest całkowicie niesamodzielny, uważają, że już najwyższy czas na zmiany. Uważają, że Rafał Trzaskowski sprawdził się jako prezydent Warszawy, będzie więc dobrym prezydentem Polski.

Są też i tacy, którzy wprawdzie nie zagłosują na niego, ale złożą swój podpis na liście poparcia, bo trzeba pokonać PiS, bo chcą, by Trzaskowski miał prawo wystartować w tych wyborach.

Trzeba przyznać, że PiS-owi udało się coś, czego zupełnie nie zamierzał. Swoją chęcią zatrzymania Trzaskowskiego doprowadził do pospolitego ruszenia. Za Trzaskowskim stanęli nawet ci, którzy mają innego kandydata na prezydenta, a wszystkich łączy jedno. Pokazanie PiS-owi, że nie ma narodowej zgody na łamanie zasady równości i dyskryminowanie kogokolwiek na arenie politycznej.

Kaczyński zawsze się sypie, teraz mamy do czynienia z rozpadem wszelkich wartości. Małość tego człowieka jest porażająca.

Kmicic z chesterfieldem

Jarosław Kaczyński kolejny raz wpisuje się do annałów chamstwa politycznego.

Ten cham i prostak psim swędem sięgnął po niemal dyktatorską władzę, mimo nienawiści do rodaków, Polski i przeciwników politycznych.

Napisałem „mimo”, ale tak jest w wypadku podobnych zakompleksiałych ludzi. Władza wpada im w ręce w wyniki splotu okoliczności.

Kaczyński tym razem popisał się „chamską hołotą”, tak nazywając opozycję w trakcie wystąpienia Barbary Nowackiej, gdy doszło do rytualnej debaty nad odwołaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

No, cóż, „chamska hołota” może być gwoździem do trumny Kaczyńskiego. Trumny politycznej, lecz z takim obciążeniem (alegoria: wieka trumny) nie zawsze można żyć i ostatecznie zostać przytrzaśniętym dosłownie.

Ile zła uczynił Kaczyński, nikomu po 89 roku nie udało się.

To miała być rytualna debata nad wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Rytualna, bo PiS ma większość, żeby wniosek odrzucić. Zostało już tylko głosowanie, gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński zaczął wyzywać posłów opozycji.

Wydawało się, że…

View original post 836 słów więcej

 

Bandyci i pisowcy będą dalej mogli napadać na kasy i banki w maseczkach

Koniec z noszeniem maseczek na zewnątrz i to już od najbliższego weekendu poinformował premier Mateusz Morawiecki. „Usta i nos trzeba będzie zakryć w tramwaju, urzędzie czy sklepie. Na ulicy czy w parku natomiast można będzie chodzić bez maseczki.” – czytamy na portalu wp.pl. Rozporządzenie będzie obowiązywało od 30 maja – warunek konieczny to zachowanie dystansu społecznego w przestrzeni publicznej

Jakie restrykcje będą obowiązywały w sklepach: „od soboty zniesione zostaną ograniczenia w handlu i gastronomii: przestaną obowiązywać limity dot. liczby klientów” – powiedział premier. W dalszej części swojej wypowiedzi ujawnił, że: „od niedzieli, zniesione zostaną limity dot. liczby wiernych w kościołach. „Chcemy dopuścić możliwość zgromadzeń do 150 ludzi” – donosi rmf24.pl.

Od 6 czerwca wprowadzamy odmrożenie funkcjonowania kin, teatrów, filharmonii czy cyrków. Pod trzema warunkami. To nie jest obowiązek, a możliwość. (…)

Wypełniamy pojemność widowni do 50 proc., tak żeby ten kontakt był rozluźniony oraz nosimy maseczki” – uzupełnił Piotr Gliński. Wicepremier dodał, że będzie możliwe organizowanie wesel do 150 osób.

Na pytania dotyczące argumentów, które pozwalają ograniczać konkretne obostrzenia minister zdrowia Łukasz Szumowski odpowiedział: „epidemia występuje tylko w kilku województwach. I podkreślił, że na terenie Polski to pojedyncze ogniska podbijają statystyki nowych zachorowań. Mowa tu przede wszystkim o Śląsku, a w ostatnich dniach również o Mazowszu”.

Zaraza koronawirusa odchodzi, zostaje zaraza PiS, włącznie z Szumowskim, który jak Morawiecki jest biedny, za to zony mają kolesie bogate.

Kmicic z chesterfieldem

Opozycja dmucha na zimne. Mianowicie nie godzi się na termin wyborów 26 czerwca, gdyż jest niekonstytucyjny.

Gdyby wybory tego dnia wygrał kandydat opozycji Rafał Trzaskowski bądź inny, PiS mógłby podważyć wybór w sądzie i miałby racje.

Ale nie jest winą opozycji, że mamy taki galimatias konstytucyjny, mianowicie: gdyby Kaczyński i jego marionetka Morawiecki ogłosili stan nadzwyczajny, wybory odbywałyby się konstytucyjnie, acz w późniejszym terminie.

Państwo, które zafundowało nam PiS jest nie tylko w ruinie, z kartonu i teoretyczne, jest to zgniła Polska, która wychodzi z Unii Europejskiej.

„Trwa jakiś teatr wokół wyborów prezydenckich” – stwierdziła marszałek Witek i miała rację. Na opozycji nikt bowiem nie zakłada, że poprawka o organizacji wyborów po 6 sierpnia przejdzie. Pytanie, kto na opozycji zyska na kolejnym sezonie debat o tym, kiedy zrobić wybory.

Politycy opozycji przekonywali, że PiS może podważyć wynik wyborów, gdyby wygrał Trzaskowski, Hołownia lub Kosiniak-Kamysz. Sąd Najwyższy miałby wtedy uznać, że…

View original post 355 słów więcej

 

Smerfów dwóch: Gowin i Kaczyński

Wybory jednak nie odbędą się w dniu 10 maja – jest to efekt konsensusu wypracowanego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina. Koalicjanci – jak podaje „SE” – negocjowali warunki wyborów przez całą środę.

Gowin początkowo stawiał na swoim i zapowiedział, że Porozumienie zagłosuje przeciwko organizacji korespondencyjnych wyborów (podobnie jak opozycja). Przywódca niewielkiej partyjki „zmiękł” jednak wieczorem.

To był kolejny raz, gdy Gowin postawił się Kaczyńskiemu. Znów żądał wprowadzenia stanu klęski żywiołowej i odłożenia wyborów na sierpień. Prezes PiS nie chciał w ogóle o tym słyszeć. W końcu Kaczyński postawił sprawę jasno: albo wybory korespondencyjne latem bez wprowadzania stanu nadzwyczajnego albo rozpad rządowej koalicji i być może wcześniejsze wybory. Wtedy Gowin się chyba naprawdę po raz pierwszy mocno przeraził. Rzadko się zdarza, żeby ktoś tyle razy stawiał się prezesowi” – powiedział dziennikarzom „SE” anonimowy informator.

Czy to koniec sporów wewnątrz Zjednoczonej Prawicy (PiS+Porozumienie+Ziobro)? „Super Express” zapytał o to wicemarszałka Stanisława Karczewskiego i europosła Ryszarda Czarneckiego.

Dobrze, że Gowin postąpił tak, jak powinien zrobić od samego początku. Chociaż do tych samych wniosków co na ostatnim spotkaniu z Kaczyńskim mógł dojść wcześniej. Byłoby wtedy o wiele mniej szkód dla państwa” – przyznał Karczewski. „Były momenty, które nas nie cieszyły, jeśli chodzi o zachowanie Gowina. Nasz prezes ma bardzo dobrą pamięć do wszystkiego” – skonkludował.

Prezes Kaczyński zna stare polskie powiedzenie „Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy”. Prezes ma świetną pamięć, choć nie zawsze karze od razu. I o tym wszyscy powinni pamiętać. Pewnie nie przypadkiem niedawno pojawił się sondaż, w którym partia Gowina uzyskała bardzo słabe poparcie. To taki sygnał ostrzegawczy dla naszych koalicjantów, żeby nie huśtali łodzią, którą kieruje Kaczyński, bo pierwsi z niej wypadną” – powiedział z kolei Czarnecki.

Wypowiedzi Karczewskiego i Czarneckiego wiele mówią o nastrojach PiS-owców wobec Porozumienia – niewykluczone, że organizacja Gowina niedługo pożegna się z uczestnictwem w koalicyjnym rządzie Zjednoczonej Prawicy.

Dwóch karłów, karłów dwóch. Bynajmniej nie jest jednym z nich Duda, bo to tylko dupek. Tylna część karłów dwóch.

Kmicic z chesterfieldem

No, to mamy groteskę w wymiarze ogólnoświatowym. Jarosław Kaczyński przebił głupawką i polactwem wszystkich znanych dyktatorków.

Nie dość, iż jest postacią pokraczną, to z pewnością wpisał się do Księgi Guinnessa na kilku stronach.

Duński „Gang Olsena” to profesjonaliści w konfrontacji z Egonem Kaczyńskim, czy kostropatym Sasinem, który kroczy za swym pokracznym mistrzem noga w nogę.

Tego Mrożek by nie wymyślił, a Bareja nie sfilmował. Polska pisowska stała się pośmiewiskiem na świecie.

Politycy zostali kopnięci w głowę, dlaczego naród tych kopniętych wybrał.

Ale kopnięty zawsze będzie kopał, od wielu lat twierdzę, że Kaczyński przeleje naszą krew. Tak mają zakompleksiali mali ludzie o zręczności poniżej Egona Olsena.

Polak to już nie brzmi dumnie, bo widzą nas poprzez Polaczka Kaczyńskiego, pucołowatego Dudę i niedouczonego Morawieckiego.

Niestety, opozycja nie daje rady głupawce PiS. Możliwe, że w konfrontacji z surrealizmem pisizmu każdy rozum musi polec, jeżeli zna się następstwa historyczne.

Jedyne właściwe zachowania w trakcie…

View original post 538 słów więcej