PiS odrzuca kamienie milowe, aby przywrócić demokrację i dostać szmal z KPO

Kmicic z chesterfieldem

Z fejsa.

Ksiądz katecheta z podstawówki miał pisać do 14-latka m.in. „To jak dzisiaj walonko czy pukanko”. Dyrekcja szkoły, choć została poinformowana, to nie odsunęła wikarego od pracy z dziećmi. A proboszcz zabronił służyć do mszy… chłopcu.

W stalinowskim ZSRR obowiązywał zakaz aborcji (1936-54), podobnie jak w dzisiejszej katolickiej Polsce, ale w ojczyźnie Jana Pawła II kontrola kobiet idzie dalej: minister zdrowia podpisał rozporządzenie, na mocy którego będą gromadzone dane o ciążach.

Więcej  czarnej księdze PiS sprzed dwóch lat, dzisiaj jest niebotycznie większa >>>

 

View original post

 

Dodaj komentarz