Spada religijność Polaków

Tusk: Ponad 90% migrantów nielegalnie przekraczających polsko-białoruską granicę to ludzie z rosyjskimi wizami

– Dzisiaj dostaliśmy potwierdzenie – i to jest oczywiście niepokojący scenariusz – że presja na granicę wschodnią Polski to nie jest migracja spontaniczna ludzi, którzy uciekają z różnych krajów. W tej chwili te dane są naprawdę bardzo niepokojące. Ponad 90% tych, którzy przekraczają polską granicę nielegalnie, to są ludzie dysponujący rosyjskimi wizami. Inaczej niż to było na początku tej presji migracyjnej, napięcia na granicy polsko-białoruskiej – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Tutaj nie mamy już żadnych wątpliwości, i to nie jest moja intuicja, to są fakty zgromadzone także przez nasze służby. Dzisiaj to państwo rosyjskie – i to państwo rosyjskie, nie jakiś czarny biznes – stoi za organizacją rekrutacji, transportu, a później prób przemytu tysięcy ludzi z krajów, i tu też nastąpiła zmiana, bo w tej chwili są to głównie takie kraje, jak Somalia, Erytrea, Jemen, Etiopia – mówił dalej.

– Tam placówki rosyjskie pracują pełną parą w rekrutacji tych grup. One później, korzystając z pośrednictwa jednego z państw arabskich, trafiają z tego państwa najczęściej do Moskwy drogą lotniczą i stamtąd, w sposób zorganizowany, transportem kołowym lub kolejowym, trafiają na Białoruś – kontynuował.

– W tej chwili zlokalizowano na terenie Rosji kilka miejsc koncentracji dużych grup tak zorganizowanych migrantów, mówimy tu o tysiącach ludzi – przekazał.

Więcej o umocnieniu granicy z Białorusią >>>

Felieton Pabla Moralesa >>>

Polacy powoli odchodzą od religii

Pomiędzy 1997 rokiem (wtedy zaczęto pomiary), a 2009 rokiem odsetek praktykujących co niedzielę oscylował wokół 50 proc. W kolejnej dekadzie spadł do około 45 proc.

Nie pomogła też pandemia. W 2020 roku takich Polaków było już tylko 39 proc., a w latach 2021–2023 ich odsetek wahał się między 36 proc. a 37 proc. W tej chwili jest to 34 proc. “To najniższy odsetek praktykujących co niedzielę w historii naszych pomiarów” – przekazał CBOS.

Więcej o spadającej religijności Polaków >>>

 

Rymanowski ze swojego programu zrobił tubę propagandową PiS

„Wiewiórki donoszą, że Morawiecki myśli o założeniu nowej partii po eurowyborach. Partię ma wspierać Duda. Wszystko mają dogadywać Chłopik z Mastalerkiem i Bielanem. Ma to być rozsądna proeuropejska opozycja. Sojusz MM-AD-AB” – informowali pod koniec ubiegłego tygodnia Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca z Radia ZET.

Więcej o wojnie w PiS >>>

#Pablieton

Krótka opowieść o statkach…

MS Jarosław Kaczyński tonie. Na kapitańskim mostku jeszcze widzimy kapitana wraz z częścią oficerów, którzy walczą z nieuchronną katastrofą. Na głównym pokładzie orkiestra już nie gra a jedynie przeraźliwie fałszuje marsza pogrzebowego rozglądając się jak tu dać drapaka.

Od prawej burty wciąż odbijają kolejne szalupy z częścią załogi. Tą częścią, która rozumie, ze z tego szmelcu nic już nie będzie. A przecie jakoś trza żyć, żywić rodziny, zarabiać…

Niedawny pierwszy oficer Morawiecki odpływa jedną z nich. Idzie mocno kursem na nową krypę, gdzie już czekają na niego kapitan Duda, ordynans Mastalerek i przebiegły majtek Bielan. Tam też ewakuuje się rozsądniejsza/cwańsza części załogi i oczywiście… orkiestra. Bo przecież orkiestra przyda się każdemu.

Na MS Jarosław Kaczyński stypa. Ludziska nerwowo kombinują, jak tu powiedzieć kapitanowi, że „chcę siusiu” i wyskoczyć za burtę. Do ostatniej z szalup.

Kilku wciąż wierzy w omen Jarosława. Wierzy, bo nie ma wyjścia. Dla nich i tak nie ma miejsca na dudowej krypie a jeśli skoczą do wody, to i tak nikt ich nie wyłowi.

Lepiej zatem iść na dno obok szefa. To może potrwać bowiem jeszcze kilka dłuższych chwil. W najgorszym/najlepszym przypadku coś około 3 lat.

Faktem jest, że MS Jarosław Kaczyński to zardzewiały wrak. Taki, którego nie da się już remontować. Ale wciąż można wykrzesać z jego maszynowni kilka węzłów i staranować co się nawinie pod rękę. A to załogę Jarka kręci najbardziej. Cóż… Tylko to im pozostało.

Zobaczymy czy dudowy MS Gumowy Krab to dobrze zaprojektowana łajba. Zobaczymy czy załoga będzie zgrana, wyćwiczona i chętna do walki. Zobaczymy czy i na tym pokładzie nie dojdzie do buntu. Wreszcie zobaczymy czy orkiestra wróci do starej formy.

W mojej ocenie to mrzonki. Bo krypa z pozoru wygląda na nową a tak naprawdę to tylko zamalowana rdza. Załoga już doprowadziła pierwszy statek do katastrofy. A na pokładzie, jak zliczyć zbiorowe IQ, to sięgnie ono może poziomu leniwca…

Aha, wreszcie orkiestra fałszu już się nie oduczy. Bo tak łatwiej…

Felieton Pabla Moralesa >>>

Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że przed posiedzeniem komisji ds. Pegasusa prezes PiS Jarosław Kaczyński zażył leki.

Więcej o Kaczyńskim na lekach >>>

 

Zdelegalizować PiS

Ostatnio sondaż w tej sprawie wykonał United Surveys dla Wirtualnej Polski. Ankietowanych zapytano, czy zgadzają się ze stwierdzeniem, że “nowy rząd powinien wypowiedzieć dotychczasowy Konkordat z Kościołem i negocjować zasady na linii państwo-Kościół na nowo”.

Czy rząd powinien wypowiedzieć Konkordat? Wyniki nowego sondażu.

Więcej na temat potrzeby wypowiedzenia konkordatu >>>

Więcej o wojsku w czasie rządów PiS >>>

 

Plan naprawy państwa

Sędziowie zrzeszeni w IUSTITII chcą, aby na posiedzeniu Sejmu konstytuującym rząd opozycji demokratycznej posłowie przyjęli dwie pilne uchwały!

Uchwałę zamrażającą neo-KRS. To rozwiązanie doraźne, bo do całej naprawy potrzeba zmiany ustaw – ale wystarczy, aby prezydent nie powoływał już kolejnych neosędziów mianowanych przez neo-KRS, a wciąż to robi.

Uchwałę uznającą, że wybór trzech dublerów do TK był nieskuteczny.

Niezależnie od tego, prawnicy i organizacje pozarządowe już od dawna mają plan naprawy państwa:

 – projekt ustawy o sądach powszechnych i o Krajowej Radzie Sądownictwa przygotowało Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”;

 – projekt ustawy o Sądzie Najwyższym – grupa sędziów SN,

 – projekt ustawy o prokuraturze – prokuratorskie stowarzyszenie Lex Super Omnia,

 – projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – Fundacja Batorego.

Więcej o rozliczeniu PiS >>>

 

158. miesięcznica smoleńska

Od rana gromadzili się sympatycy Jarosława Kaczyńskiego.

Warto przeczytać i wziąć pod rozwagę, to co pisze redaktor Wroński, bowiem jak uczy nas historia dyktatury nie są najbardziej niebezpieczne w czasach prosperity, ale wtedy kiedy przychodzi kryzys władzy, a PiS ewidentnie jest w tym momencie.
„Kampania strachu prowadzona w tak irracjonalny sposób jak robi to PiS dowodzi, że władza jest przerażona i znalazła się w defensywie. Sprowadza się do zadanego internautom pytania wicerzecznika partii Radosława Fogla: – Dlaczego nas tak nienawidzicie?
Literatura zna świetny opis „Marszu nienawiści”. William Szekspir przedstawia pochód lasu birnamskiego pod zamek Makbeta oczami opętanego władzą króla, przez pryzmat jego lęków i desperackich prób obrony panowania. Czy w podobny sposób boi się dziś PiS?”

Kmicic z chesterfieldem

Komisja Europejska wniosła wiosną 2019 roku przeciwko Polsce skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Dotyczyła ona zmian proponowanych przez rząd PiS. Jednak w ocenie UE naruszały one prawo unijne.

Ważna decyzja TSUE ws. polskiej reformy sądownictwa

Chodziło m.in. o procedury dyscyplinujące sędziów, czyli tzw. ustawę kagańcową. Wprowadzała ona odpowiedzialność sędziów za m.in. kwestionowanie istnienia stosunku służbowego innego sędziego lub skuteczności jego powołania.

Więcej o wyroku TSUE >>>

 

View original post